Cieszę się bardzo, że mogłam pomóc mężczyźnie z Francji, który ma całe życie przed sobą.
W 2019 roku zarejestrowałam się jako potencjalny Dawca. Na początku 2021 roku otrzymałam telefon z wiadomością, że mogę komuś uratować życie. Od razu się zgodziłam. Byłam podekscytowana, że mogę komuś pomóc. Cała procedura trwałaby 3 miesiące, gdyby nie fakt, że zachorowałam na COVID-19. Czas ten zmotywował mnie, jeszcze bardziej do szybkiego powrotu do zdrowia wiedząc, że jest osoba która czeka na pomoc z mojej strony. Po kwarantannie zostały przeprowadzone badania kontrolne. Przed oddaniem szpiku przyjmowałam czynnik wzrostu (zastrzyki), które samemu można wykonać. W moim przypadku oddanie szpiku odbyło się metodą z krwi obwodowej.
Cieszę się bardzo, że mogłam pomóc mężczyźnie z Francji, który ma całe życie przed sobą.
28 maja - Dziś obchodzimy Światowy Dzień walki z Nowotworami Krwi. To odpowiedni czas, aby zastanowić się, że może właśnie ktoś czeka na Twoją pomoc?
Pomożesz?
Bo możesz, masz to w genach!