Ponad 10 lat temu tata zabrał mnie na zorganizowany dzień dawcy szpiku w mojej okolicy, na którym zarejestrowałam się w bazie jako potencjalny dawca. Jeszcze będąc w liceum telefon zadzwonił pierwszy raz, abym wykonała badania potwierdzające zgodność.
Wtedy nie byłam potrzebna, ale 13 lat od tamtego telefonu ponownie zostałam poproszona o wykonanie badań. Okazało się, że gdzieś na świecie ktoś potrzebował mojej pomocy.
Wykonałam serię badań i z chęcią oddałam komórki macierzyste dla kobiety mieszkającej na Słowacji. Mam nadzieję, że wszystko już będzie dobrze. <3
Warto pomagać, bo dobro do nas wraca z podwójną siłą. <3 Zachęcam do rejestracji z całego serduszka. Nie ma czego się bać. Samo pobranie jest bezbolesne, a personel wynagradza poświęcony czas przyjemną atmosferą. Z tego miejsca chciałabym podziękować wszystkim zaangażowanym Fundacji DKMS - Pani Sylwii, która się ze mną najczęściej kontaktowała i była zawsze dla mnie dostępna - przesyłam ogrom całusów, personelowi medycznemu - czy to podczas badań wstępnych, czy samego pobrania - to ile się z Wami uśmiałam to zostanie w pamięci na długo - robicie fantastyczną robotę !! <3
Kamila