"Oaza Radości" dla małych Pacjentów z Białegostoku

W ramach Programu Rozwoju Polskiej Transplantologii i Wsparcia Pacjentów realizujemy nasz cel w zakresie wsparcia Pacjentów hematoonkologicznych poprzez wsparcie innych organizacji pacjenckich. Celem i misją naszych działań jest pomoc Pacjentom. Wspieramy osoby chore na nowotwory krwi w trakcie leczenia, ale również pomagamy tym chorym, którzy opuścili już szpitalną salę, a nadal zmagają się z problemami zdrowotnymi, uniemożliwiającymi im powrót do codziennego funkcjonowania. Wspieramy osoby dorosłe i małych Pacjentów, a także ich bliskich.

W lutym bieżącego roku zwróciła się do nas z prośbą o finansowe wsparcie białostocka Fundacja „Pomóż Im”. Fundacja funkcjonuje od 13 lat, ale jako organizacja wspierająca dzieci z chorobą nowotworową sięga działaniami 28 lat wstecz. Od 11 lat Fundacja prowadzi Białostockie Hospicjum dla Dzieci w formie domowej. Fundacja wspiera także dzieci leczone onkologicznie w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Białymstoku i ich rodziców.

Fundacja „Pomóż Im” jest pomysłodawcą projektu, który z ogromną radością wsparliśmy. Projekt „Oaza Radości” to budowa placu zabaw wraz ze schodami prowadzącymi bezpośrednio z Kliniki Pediatrii, Onkologii i Hematologii Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.

„Plac zabaw daje możliwość wybiegania się, ruchu co jest absolutnie niezbędne. Pomysł zrodził się wiele lat temu. Natomiast, by go zrealizować potrzebne były środki. Ich zdobycie trwa, ale zawsze znajdą się ludzie i instytucje, które chcą nam pomóc. Nazwaliśmy to Oazą Radości, aby można było się w niej cieszyć, bawić i troszkę zapomnieć o chorobie. Ważne, że to jest element leczenia, rehabilitacji. Mnóstwo osób, które nas wsparły, rozumieją tę potrzebę. Krok po kroczku uzbieraliśmy kwotę, dzięki której mogliśmy inwestycję zacząć” – na temat projektu opowiada zastępca kierownika kliniki, doktor hab. Katarzyna Muszyńska-Rosłan, zarazem przewodnicząca rady Fundacji „Pomóż Im”.

Start budowy opóźniła panująca na świecie pandemia, ale w końcu 14 lipca zostały wbite symboliczne łopaty i prace ruszyły. Plan prac przewiduje, że już we wrześniu dzieci będą mogły wyjść na plac zabaw. Plac ma stać się integralną częścią kliniki. Dzieci przebywają w szpitalu długo, często do niego wracają, „mieszkają” w salach jednoosobowych, w separatkach, bez kontaktu z rówieśnikami. Nie mają możliwości, aby móc swobodnie się ruszać. Plac zabaw zapewni małym Pacjentom możliwość ruchu, przebywania na świeżym powietrzu w bezpiecznych warunkach, przebywania ze sobą nawzajem.

Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mamy możliwość wsparcia tak świetnych projektów. Oaza Radości jest bowiem projektem wychodzącym poza standardy, a równocześnie w ogromnym stopniu odpowiadającym potrzebom małych Pacjentów. Ważne jest bowiem ogromnie, aby dzieci chociaż na moment mogły poczuć się jak ich zdrowi rówieśnicy, bawiąc się wspólnie na powietrzu. A jednocześnie Oaza Radości będzie spełniać swoją rolę, jako element leczenia i rehabilitacji.

„Sami byśmy sobie nie poradzili, ponieważ dla naszej Fundacji to bardzo duża inwestycja. To budujące, że nie tylko my rozumiemy jak bardzo jest potrzebna. Szczególnie istotne było wsparcie innych organizacji pozarządowych. Np. Fundacja DKMS z siedzibą w Warszawie przekazała nam 50 tysięcy złotych. Tylko dzięki takim gestom mogliśmy zacząć budowę” – mówi wiceprezes Fundacji „Pomóż Im”, Krystyna Skrzycka.

Teraz trzymamy mocno kciuki, aby nic nie przeszkodziło w realizacji budowy Oazy Radości i aby już we wrześniu pierwsi chętni mogli wypróbować i ocenić jakość projektu.