Doskonale pamiętam dzień diagnozy. Przez kilka pierwszych dni nie wierzyłam lekarzom. Byłam pewna, że to jest tylko podejrzenie choroby i szukają przyczyny osłabienia organizmu Mikołaja. W rzeczywistości określali typ białaczki.
Aktualnie Misiu jest leczony protokołem dla wznów białaczki dla dzieci. Zaplanowane ma aż 14 tygodni chemioterapii. Już wiemy, że konieczne będzie później przeszczepienie szpiku. Bez niego nasz syn nie ma szans wyzdrowieć.
Jesteśmy z Mikołajem w szpitalu od końca stycznia. Damian – jego tata – pracuje, później zajmuje się domem i przyjeżdża do nas. Tak wygląda każdy dzień. Cały czas jesteśmy zamknięci w szpitalnych murach. Tęsknimy za świeżym powietrzem. Chcielibyśmy móc wyjść gdziekolwiek.
Od dziesięciu lat mieszkamy w Niemczech. Wizja powrotu do Polski, gdy tylko Mikołaj wyzdrowieje dodaje nam sił do walki. Nie możemy się też doczekać kolejnej wizyty u dziadków w Polsce.
Rejestracja to niewielki wysiłek, a może uratować komuś życie. W ten sposób można skrócić czyjeś cierpienie i całej rodziny pacjenta. Pomóż nam przywrócić uśmiech na twarzy Mikołaja. Może to właśnie Ty jesteś jego bliźniakiem genetycznym?
Potencjalnym Dawcą Szpiku może zostać każdy ogólnie zdrowy człowiek pomiędzy 18. a 55. rokiem życia i nieposiadający znacznej nadwagi. Wystarczy się zarejestrować i być świadomym swojego zobowiązania.
Udostępnij ten apel swoim przyjaciołom i rodzinie!